RSS
 

Proście, a będzie wam dane…

23 lut

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj…

Dlaczego powinniśmy prosić Pana i Boga naszego o różne rzeczy? czyż nie wie On co nam potrzebne?

Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. (Mt 6, 7-8)

Co się dzieje, gdy dziecko prosi rodzica o coś, czego potrzebuje i dostaje to? Uświadamia sobie, jak bardzo od niego zależy. Uświadamia sobie, że to nie ono zdobyło tę zabawkę (kolację, oranżadę, film na dobranoc), że jest to coś, co otrzymało od ojca, że bez matki nie byłoby tego wszystkiego, że jest zależne od rodziców. I jest kochane.

Kiedy prosimy Ojca naszego w Niebie o dobre rzeczy – daje nam. Wie, czego nam potrzeba, ale my czasem zapominamy, że nic z siebie zrobić nie możemy. Że wszystko co mamy pochodzi od Niego. I dlatego powinniśmy Go prosić, aby coraz bardziej uświadamiać sobie tę jedną prawdziwą zależność na świecie. Zależność stworzenia od jego Stwórcy.

Nic lepszego dla człowieka, niż żeby jadł i pił, i duszy swej pozwalał zażywać szczęścia przy swojej pracy. Zobaczyłem też, że z ręki Bożej to pochodzi. Bo któż może jeść, któż może używać, a nie być od Niego zależnym? (Koh 2, 24-25)

 

 
1 komentarz

Kategoria: Religia